Pokazywanie postów oznaczonych etykietą analog. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą analog. Pokaż wszystkie posty

piątek, 5 czerwca 2015

Paris by Nite.

Od podróży do Paryża minęło już trochę czasu,
więc z przyjemnością przypomnę sobie nocne eskapady po tym pięknym mieście.

Fotografia uliczna jakoś zawsze kojarzyła mi się z Paryżem właśnie.
W szczególności w pamięć zapadły mi fotografie Brassai,
którego najlepsze fotografie pochodzą z nocnych przechadzek po ulicach.
Ja też miałem swoich kilka nocy w Paryżu
i choć moje fotografie na pewno nie są w połowie tak udane jak
klasyków fotografii, to miałem okazję poczuć magię tego miejsca
i mogłem zaznać dreszczyku emocji towarzyszącemu nocnej fotografii ulicznej w Paryżu.

Wszystkie fotografie wykonałem Nikonem FM2, z jasnymi stałkami,
na filmie Ilford HP5 forsowanym na ISO 3200.













środa, 27 maja 2015

Mr. Tie - Hambumber.

Druga fotografia z cyklu Mr. Tie nosi tytuł "Hambumber".
Tak mówi mój synek na hamburgera i coś w tym jest,
bo hamburger z krawatem to właśnie jest hambumer :)

Pentacon Six, Biometar 120/2,8 , Ilford Delta 100.



wtorek, 19 maja 2015

Mr. Tie - fotografia artystyczna Gdańsk.

Rozpocząłem prace nad nowym cyklem fotograficznym w konwencji Urban Absurd.
Seria nosi nazwę Mr. Tie i stanowi krytykę korporacyjnego wyścigu szczurów.

Jak na ironię losu, modelem jest prawdziwy manager z branży ubezpieczeń.
 Na szczęście Szymon, który odgrywa swoją rolę przed obiektywem, 
w prawdziwym życiu nie przyjmuje postawy korporacyjnego sztywniaka.
Wręcz przeciwnie, jest naprawdę wyluzowanym kolesiem
i wygląda na to, że nasza współpraca będzie bardzo owocna.

Poniżej pierwszy kadr z cyklu Mr. Tie.
Pentacon Six, Pentacon 4/300, Ilford Delta 100.



sobota, 14 marca 2015

Ilford HP5 na ISO 3200.

Przy okazji kolejnego wyjazdu, mam nadzieję zrobić trochę nocnej
fotografii ulicznej moim analogowym Nikonem.
Mam już opatentowane wywołanie Ilforda HP5 do czułości ISO 1600,
ale jednak jedna działka więcej przydała by się zdecydowanie.
Cały czas obawiałem się jednak, że ISO 3200 to już będzie za dużo
dla tego filmu i ziarno wyjdzie wielkości grochu.

Poczyniłem więc pewne testy naświetlania i wywołania.
Efekty zaskoczyły mnie bardzo pozytywnie.
Przy mojej opatentowanej i tajemnej kombinacji chemii
i czasu wołania, ISO 3200 niewiele różni się od 1600. 
Ziarenko jest ładne i smakowite, a szczegóły w cieniach zachowane.
 Myślę, że HP5 będzie można spokojnie forsować nawet do ISO 6400. 

Swoją drogą zaskoczyło mnie, że 90% klatek miałem ostrych w punkt,
mimo słabego oświetlenia, względnie długich czasów, przysłony rzędu 2 lub 2,8
ruchliwych modeli i ręcznego ostrzenia obiektywami bez autofocusa...











sobota, 21 lutego 2015

Fuerteventura w czerni i bieli.

Były kolorki, czas na zdjęcia czarno-białe.
Akurat do wulkanicznej Fuerteventury odcienie szarości pasują jak ulał.
Poniższe fotografie wykonałem Nikonem FE2 na filmach
Ilford Delta 100 i połówce HP5, która została mi z Polski.



















poniedziałek, 9 lutego 2015

Fuerte, wakacje rodzinne.

Miło jest się wyrwać z rodziną w ciepłe kraje w środku zimy.

Poniżej garść albumowych fotek rodzinnych, które wykonałem
pod koniec stycznia na wakacjach na Fuerteventurze.
Wszystkie zdjęcia popełniłem moim ulubionym analogiem kieszonkowym
Olympusem mju II na kolorowym filmie Fuji Superia 400.