Wykonuję wiele różnorodnych zleceń, którymi staram się dzielić na blogu, więc nie miałem ostatnio czasu na zamieszczanie zdjęć ślubnych. Postanowiłem nadrobić zaległości, tym bardziej że mam sporo materiału z zeszłego sezonu.
Tym razem chciałbym przedstawić polsko-włoską parę Krysię i Vito. Ślub odbył się w sierpniu zeszłego roku w Redzie. Muszę przyznać, że dawno nie było mi dane brać udziału w ceremonii podczas której wylano by tyle łez. Łez szczęścia i wzruszenia oczywiście. Płakała panna młoda, płakał pan młody, płakali rodzice. Miałem szczęście rejestrować wszystkie te momenty pełne emocji. Myślę, że wszyscy goście i rodzina zapamiętali ten dzień jako pełen szczęścia, uczuć i dobrej zabawy.
W kolejnym poście przedstawię romantyczny plener ślubny Krysi i Vito.