czwartek, 24 stycznia 2013

Surfing na Wyspach Kanaryjskich

Urlop już za mną, ale zostały wspomnienia i zdjęcia, którymi jak zwykle dzielę się na blogu. Na początku stycznia postanowiłem odpocząć od pracy i zimy, więc udałem się z rodziną na wakacje na Fuerteventurę by zażyć trochę słońca no i oczywiście surfować na bodyboardzie.

Dzisiaj prezentuję pierwszą część zdjęć z wyjazdu, w całości poświęconą surfingowi. Wszystkie fotografie zostały wykonane w miejscowości El Cotillo, słynnym surferskim spocie w pierwszy dzień pobytu, kiedy warunki do surfowania dopisały aż za bardzo, a fale były imponujące. Dla mnie tak duże fale to ogromne wyzwanie, tym bardziej że jedna z nich strasznie mnie skotłowała i w efekcie uderzyłem barkiem o dno. Przez następny dzień ledwo ruszałem ręką i do dzisiaj czuję ból w barku i plecach. Na szczęście kontuzja wykluczyła mnie tylko na jeden dzień i przez resztę wyjazdu surfowałem na mniejszych falach, walcząc z bólem prawej części ciała. 

Na zdjęciach 4-9 widać jak zmagam się z falami, na pozostałych zdjęciach uwieczniłem lokalnych surferów, którzy mieli naprawdę duże umiejętności i robili z tymi falami co chcieli, nic nie robiąc sobie z ich rozmiaru. 

















1 komentarz:

  1. Surfer na ostatnim zdjęciu jest taki zdolny, że potrafi śmigać po falach nawet bez deski ;)

    OdpowiedzUsuń