Wczoraj miałem do wykonanie przepyszne zadanie. Robiłem zdjęcia najlepszych na świecie burgerów serwowanych przez Burger De Luxe z Gdańska. Marka dopiero wkracza na rynek, ale już zdążyła podbić moje podniebienie. Najlepsze jest to, że po sesji ktoś musiał te hambuksy wchłonąć i nie powiem żebym wyszedł głodny :)
efekty świetne, pozazdrościć warsztatu! obiekt do tego bardzo wdzięczny :) a tak serio, to podoba mi się, że burger wygląda tutaj naturalnie (a przez to smacznie), a nie jak to ma często miejsce na fotografiach kulinarnych - jak kawałek plastiku, który nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. tutaj widać, że to prawdziwe jedzenie i taki moim zdaniem powinien być właśnie cel fotografów żywności. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń